Czy Septuaginta była „biblią” pierwszych chrześcijan? (cz. 1)

Artykuł w serii: Pytania i odpowiedzi – pytanie 2. 

Obserwując wypowiedzi i publikacje ludzi związanych z nauczaniem w Kościele, uznaliśmy za stosowne przedstawić pewne istotne fakty, które wydają się nieznane tak wielu pastorom i nauczycielom, jak i domorosłym egzegetom, którzy zapatrzeni w Septuagintę, poprawiają tekst hebrajskiej Biblii. Przedstawione niżej informacje pochodzą ze słowników, komentarzy i encyklopedii uznanych autorytetów i renomowanych wydawnictw oraz zachowanych manuskryptów i współczesnych wydań krytycznych tekstu biblijnego.

Słowo „Septuaginta” (od łac. septuaginta = siedemdziesiąt) wywodzi się z legendy, która mówi, że 70 uczonych żydowskich (inne starożytne źródła wspominają o 72 lub 75) przetłumaczyło Pięcioksiąg na język grecki. Termin ten odnosił się zatem pierwotnie tylko do tych pięciu ksiąg Biblii. Opowieść ta jest obecnie uznawana za fikcyjną, ale etykieta „Septuaginta” pozostała. Tyle, że powiązanie terminu „Septuaginta” z jakimś konkretnym przekładem we współczesnych dyskusjach akademickich nie jest ani spójne, ani jasne.

Niektórzy uczeni używają terminu Septuaginta (często w cudzysłowie) w odniesieniu tylko do Pięcioksięgu, podczas gdy inni uważają, że termin ten obejmuje cały zbiór żydowsko-greckich pism świętych, oznaczając skrótem OG (ang. Old Greek) te księgi, które są tłumaczeniami z hebrajskiego. Inni z kolei, uznając że wszystkie zachowane greckie manuskrypty są uszkodzone i prawdopodobnie tylko częściowo reprezentują to, co zamierzyli oryginalni tłumacze, używają terminów „Ur-Septuagint”, „Original Septuagint” lub „Proto-Septuagint”, aby opisać tekst, który prawdopodobnie był pierwotnym dziełem tłumaczy. Dla innych Septuaginta oznacza tzw. tekst krytyczny, tj. ustalony po uważnym przeczytaniu oraz ocenie wszystkich dostępnych rękopisów danej księgi i uznany za najbliższy tekstowi oryginalnemu. W sytuacji, gdy takie krytyczne teksty nie zostały określone, uczeni ci twierdzą, że w zasadzie niewłaściwe jest mówienie o Septuagincie, a jedynie o manuskryptach, papirusach itp. Są też tacy, którzy postrzegając proces krytyczny jako sztuczny, uciążliwy, czasochłonny i subiektywny, wybierają jeden lub dwa dobrze znane uncjalne kodeksy — najczęściej Aleksandryjski (oznaczany: A) lub Watykański (B) – jako wystarczająco reprezentatywne dla owego greckiego tłumaczenia (kodeks A jest datowany na V wiek, a kodeks B na IV wiek — oczywiście po Chrystusie; trzecim najważniejszym manuskryptem Septuaginty jest kodeks Synajski, datowany na IV wiek; niektórzy dodają do tej grupy czwarty manuskrypt — kodeks Efrema z V/VI wieku). Wiele osób używa terminu „Septuaginta” do dowolnego drukowanego wydania greckiego tekstu ST, które według nich może być użyte do poprawiania tekstu Biblii Hebrajskiej. Istnieją również uczeni kwestionujący w całości ideę/istnienie jednego oryginalnego tłumaczenia, do którego (oczywiście teoretycznie) można by odnieść wszystkie zachowane do dziś, a odbiegające od siebie manuskrypty. Nie ma dla nich sensu mówienie o Septuagincie jako o jednym przedsięwzięciu, ponieważ istniało wiele różnych tłumaczeń, z których każde odzwierciedlało potrzeby religijne określonych społeczności.

Dla wygody zakłada się, że: zestaw oryginalnych tłumaczeń hebrajskich pism świętych na język grecki został wykonany w kilku etapach i w miejscach, które nie są znane; najwcześniejsze części tłumaczenia (najprawdopodobniej Pięcioksiąg) miały miejsce w III wieku przed Chrystusem (być może w Egipcie); ostatnie części zostały ukończone w pierwszej połowie I wieku przed Chrystusem (być może również w Egipcie). Przyjmuje się, że w przypadku braku rękopisów tych tłumaczeń, można „odzyskać” z zachowanych późniejszych manuskryptów tekst wystarczająco wiarygodny, aby uznać go za równoważny z oryginałem, o ile zastosowane zostaną starannie kontrolowane zasady krytyki tekstu.

Zauważ wyróżnione słowa: „zakłada się”, „przyjmuje się”. Cała historia powstania greckiego przekładu Starego Testamentu opiera się na założeniach i domysłach, a czas tłumaczenia ustala się w zasadzie zupełnie arbitralnie na podstawie manuskryptów datowanych — według tych samych uczonych — na kilkaset lat później. Mimo to, prawie wszyscy bibliści dzisiaj przyjmują za pewnik, że Septuaginta istniała już za czasów Jezusa, że korzystali z niej Żydzi nie znający już języka hebrajskiego i że autorzy ksiąg Nowego Testamentu wstawili gotowe cytaty ze Starego Testamentu właśnie z tekstu Septuaginty. Raz jeszcze powtórzmy — jest to teoria nie poparta żadnymi twardymi dowodami, a waga przedstawianych argumentów jest niewielka.

Mimo to, tekst Septuaginty nie jest dla nas bezwartościowy. Greckie teksty, określane wspólnym mianem „Septuaginta” są świadectwem tego, w jaki sposób różne grupy Żydów w II, III i IV wieku po Chrystusie rozumiały swoje tradycje. Ale w żadnym wypadku nie należy używać ich jako „korektora” (czy erraty) do hebrajskiego tekstu masoreckiego ST. Tym bardziej, że owe greckie teksty odbiegają w wielu miejscach w sposób zasadniczy od oryginałów hebrajskich.

Kodeks Efrema
Kodeks Efrema (datowany na V/VI wiek po Chrystusie, oznaczany literą C; strona 1 verso i strona 2 recto

Spójrzmy na najbardziej oczywiste różnice pomiędzy tekstem określanym mianem Septuaginty (dalej: LXX) a hebrajskim, tradycyjnym tekstem masoreckim Starego Testamentu (dalej: TM):

  • Księga Wyjścia: rozdziały od 35 do 40 w LXX znacznie różnią się od hebrajskiego TM;
  • Księga Powtórzonego Prawa: po ostatnim wersecie tzw. Pieśni Mojżesza (Pwt 32:1–43) tekst grecki jest dłuższy o sześć wersetów od hebrajskiego; grecka wersja Szema (Pwt 4:6–9) — jednego z najważniejszych dla Izraelity fragmentów w Pięcioksięgu — również jest nieco inna (!);
  • Księga Jozuego: w kodeksach Aleksandryjskim (A) i Watykańskim (B) są dwa różne opisy terytorium Beniamina, Judy i Symeona (Joz 15:21–62 oraz Joz 18:22–19:45); w LXX brak fragmentu dotyczącego tzw. miast schronienia (Joz 20:4–6); istnieje również rozbieżność w zakończeniu Księgi Jozuego i początku Księgi Sędziów, gdzie LXX zawiera piętnaście wierszy, których nie ma w TM;
  • Księga Sędziów: kodeksy A i B różnią się tak bardzo, że publikuje się dwie wersje tekstu tej księgi; poza tym w obu kodeksach znajdują się fragmenty, które nie występują w TM;
  • Księgi Samuela: tekst grecki jest ogólnie dłuższy niż hebrajski, istnieją za to fragmenty w TM, których nie ma w tekście greckim; jedną z bardziej znaczących różnic jest przedstawienie Dawida w odniesieniu do historii Goliata (1 Samuela 17–18) — tekst grecki jest krótszy od hebrajskiego o 50 wersetów;
  • Księgi Królewskie: przedstawienie Salomona, Jeroboama i Achaba w LXX znacznie różni się od TM — tekst grecki jest bardziej obszerny, często podając dwie relacje z opisów występujących tylko raz w TM;
  • Księgi Kronik: istnieją różnice w genealogii potomków Hama, tekst grecki ogólnie skraca listę obecną w TM; tekst Drugiej Księgi Kronik (rozdział 35) zawiera wersety, nieobecne w wersji hebrajskiej (ale obecne w tej samej formie w 2 Krl 23–24);
  • Psalmy: numeracja greckich psalmów od 9 do 147 jest generalnie mniejsza o jeden niż w TM; hebrajskie psalmy 9 i 10, a także 114 i 115 są w obu przypadkach połączone w języku greckim; tytuły psalmów w języku greckim są zwykle dłuższe niż w języku hebrajskim;
  • Księga Przysłów: kilka wersetów w TM nie ma odpowiednika w LXX i odwrotnie; część greckich dodatków można wyjaśnić jako połączenie dwóch różnych wersetów lub dodatków z innych znanych kontekstów, ale niektóre sugerują, że zostały zaczerpnięte ze zbiorów całkiem innych niż oryginalny tekst hebrajski;
  • Księga Hioba: tekst grecki jest krótszy o około jedną szóstą (!) od TM; jest też długi końcowy dodatek i alternatywne tłumaczenie niektórych fragmentów;
  • Księga Estery: z 270 wersetów w greckim tekście Estery, 107 nie znajduje odpowiednika w TM (!);
  • Księga Jeremiasza: różnice między tekstem greckim a hebrajskim występują często i są znaczne; tekst grecki jest krótszy o około 2700 słów od TM (obecnie wydaje się pewne, że krótsza wersja grecka opiera się na innym źródle niż TM, a nie jest jedynie skróceniem oryginału hebrajskiego); tzw. „wyrocznie przeciwko narodom” znajdują się w innym miejscu i w innej kolejności niż w TM, rozdziały 46–51 z TM są umieszczone w LXX po wersecie 25:13, a treść rozdziałów 10 i 23 wykazuje znaczące różnice;
  • Księgi Proroków Mniejszych: kolejność ksiąg różni się w kodeksach A i B;
  • Księga Ezechiela: wersja grecka różni się od TM na wiele sposobów; najczęściej wskazywaną różnicą są wersety 36:22–38 (zachęcamy do sprawdzenia o czym mowa w tych wersetach);
  • Księga Daniela: dostępne są dwie wersje tekstu tej księgi, jeden z nich to tzw. wersja Teodocjona, a druga to „klasyczna” LXX; oba różnią się od TM w wielu miejscach — na przykład w rozdziale 4 tekst grecki jest wyraźnie dłuższy niż hebrajski, mimo że pomija kilka wersetów obecnych w języku hebrajskim; oprócz tych różnic w tekście greckim dodane są: Bel i Smok, Modlitwa Azariasza i Trzech Młodzieńców oraz Historia Zuzanny.

Naszym zdaniem greckie przekłady zwane dziś „Septuagintą” nie są w żadnej mierze wiarygodnym źródłem natchnionego tekstu Biblii. Dlatego też korygowanie lub uzupełnianie hebrajskiego tekstu masoreckiego tekstem greckim jest zupełnie nieuzasadnione i prowadzi raczej do wypaczenia, a nie poprawienia, jego oryginalnego sensu.

część 2 tutaj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *