Post, czyli… (cz. 4)

Biblia pełna jest historii, które ukazują przykłady tak dobrego, jak i złego postępowania wielu głównych bohaterów Starego Testamentu, nawet tych namaszczonych przez Boga i wybranych do wypełnienia specjalnych zadań. W poprzedniej części artykułu przypomnieliśmy grzech króla Dawida. Przyjrzyjmy się teraz po krótce dwóm innym wydarzeniom, w których istotną rolę odegrał zarządzony przez władcę post.

Saul, namaszczony na króla Izraela poprzednik Dawida, wykorzystał post — a więc zakaz jedzenia — w celu (jak się wydaje) większego zmotywowania swojego wojska do jak najszybszego pokonania wroga. Jednak ten nierozważny i siłą narzucony post, doprowadził ostatecznie do grzechu. W Księdze Samuela czytamy:

1 Sm 14:24–33) 24 A Izraelici byli strudzeni w tym dniu. Saul bowiem zaprzysiągł lud, mówiąc: Przeklęty człowiek, który jadłby jakikolwiek posiłek przed wieczorem, dopóki nie zemszczę się na swoich wrogach. Dlatego nikt z ludu nie skosztował żadnego posiłku. (…) 31 W tym dniu pobili Filistynów od Mikmas aż do Ajjalon, a lud był bardzo wyczerpany. 32 Wtedy lud rzucił się na łup, brał owce, woły i cielęta i zarzynał je na ziemi, i jadł je razem z krwią. 33 I doniesiono o tym Saulowi: Oto lud grzeszy przeciw PANU, jedząc razem z krwią. (…)

Przypomnijmy, że spożywanie krwi było (i jest) przez Boga surowo zabronione (zob. Rdz 9:4; Kpł 7:26–27; Kpł 17:10–14; Kpł 19:26). Ten bezsensowny post, obwarowany przysięgą i przekleństwem, o mało co nie doprowadził też do śmierci Jonatana, syna króla (zostawiamy tę historię osobistej lekturze czytelnika, zob. 1 Sm 14:24–46).

W Pierwszej Księdze Królewskiej znajdziemy opis innych wydarzeń, w których znaczącą rolę odegrał post. Ale tym razem post został perfidnie wykorzystany jako element intrygi mającej na celu odebranie ziemi jednemu z poddanych. Jest to historia z życia Achaba — siódmego władcy północnego królestwa Izraela, panującego w IX wieku przed Chrystusem. A wszystko zaczęło się od tego, że król Achab zapragnął mieć obok swojego pałacu w Samarii ogródek ziołowo-warzywny:

(1 Krl 21:1–2) 1 Po tych wydarzeniach miała miejsce taka sprawa: Nabot Jizreelita miał winnicę, która znajdowała się w Jizreel obok pałacu Achaba, króla Samarii. 2 I Achab powiedział do Nabota: Daj mi swoją winnicę, abym zrobił sobie z niej ogród warzywny, gdyż leży ona blisko mojego domu. Dam ci za nią lepszą winnicę albo — jeśli wolisz — dam ci pieniądze według wartości.

Zauważ, że król chciał kupić winnicę Nabota lub zamienić jego ziemię na lepszą, złożył mu więc legalną i rozsądną propozycję. Nic nie wskazuje na to, że zamierzał odebrać mu winnicę siłą. Kiedy jednak spotkał się z odmową, zachował się jak dziecko…

(1 Krl 21:3–4) 3 Nabot odpowiedział Achabowi: Nie daj, PANIE, abym ci dał dziedzictwo swoich ojców. 4 Achab przyszedł więc do swego domu smutny i zagniewany z powodu słów, które Nabot Jizreelita wypowiedział do niego: Nie dam ci dziedzictwa swoich ojców. I położył się na swoim łożu, odwrócił swoją twarz i nie jadł chleba.

Zwróćmy uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze, odmowa Nabota nie była okazaniem braku szacunku władcy, lecz była uzasadniona Prawem (zob. też Ez 46:18):

(Lb 36:7–9) 7 (…) Każdy bowiem z synów Izraela ma pozostać przy dziedzictwie pokolenia swoich ojców. (…) 9 Dziedzictwo bowiem nie będzie przenoszone z jednego pokolenia na drugie pokolenie, lecz każde z pokoleń synów Izraela ma pozostać przy swoim dziedzictwie.

Po drugie fakt, że Achab „nie jadł chleba” nie oznacza, że „pościł przed Panem” i prosił Go w jakikolwiek sposób o pomoc — Achab zwrócił się do Pana znacznie później, dopiero wtedy, gdy prorok Eliasz oznajmił mu, jakie nieszczęścia czekają jego rodzinę za wszystkie grzechy, których się dopuścił…

Tak więc to nie brak szacunku do króla lub nieuprzejmość sprawiły, że Achab był niezadowolony ze swoich nieudanych negocjacji. Za to jego nadąsane i małostkowe zachowanie zdradza ducha samolubstwa. Król nie mógł po prostu znieść rozczarowania tym, że nie może zrealizować swojego planu. Te słabości Achaba skrzętnie, bezwzględnie i bez skrupułów wykorzystywała jego żona Jezabel:

(1 Krl 21:7–10) 7 Jego żona Jezabel powiedziała do niego: Czyż nie ty teraz sprawujesz władzę nad królestwem Izraela? Wstań, jedz chleb i bądź dobrej myśli. Ja dam ci winnicę Nabota Jizreelity. 8 Napisała więc listy w imieniu Achaba, opieczętowała je jego pieczęcią i wysłała te listy do starszych i do dostojników, którzy byli w jego mieście i mieszkali z Nabotem. 9 W listach tak napisała: Ogłoście post i posadźcie Nabota przed ludem. 10 I postawcie przed nim dwóch synów Beliala, aby zaświadczyli przeciwko niemu, mówiąc: Złorzeczyłeś Bogu i królowi. Potem wyprowadźcie go i ukamienujcie, aby umarł.

Po co Jezabel nakazała ogłosić post? Żeby przekonać pozostałych mieszkańców (dziś powiedzielibyśmy: odpowiednio ukształtować opinię publiczną), że tolerują poważne grzechy, a przez to lokalnej społeczności grozi gniew Boży. Przy okazji ogłoszenie postu pozwoliło odsunąć wszelkie podejrzenia od Achaba oraz wyrobić mu wśród poddanych dobrą opinię króla, który gorliwie strzeże przykazań Boga, dba o dobro swojego ludu i dlatego pragnie usunąć wszelkie zło.

O ile mieszkańcy Północnego Królestwa nie przestrzegali zbyt dokładnie przepisów Prawa Mojżeszowego, nie ulega wątpliwości, że Izraelici mieli przynajmniej powierzchowną wiedzę, na temat pewnych reguł w nim spisanych:
– post był ogłaszany między innymi z powodu grożącej klęski (zob. 2 Krn 20:2-4) lub przyznania się do poważnych grzechów (zob. 1 Sm 7:6)
– Prawo nie mówiło nigdzie o zakazie złorzeczenia królowi, ale nie wolno było przeklinać przełożonego ludu (zob. Wj 22:28),
– za bluźnierstwo przeciwko Bogu groziła śmierć (zob. Kpł 24:15-16),
– wyrok śmierci mógł zostać wydany na podstawie zeznań przynajmniej dwóch świadków (zob. Lb 35:30 i Pwt 17:6).

Tak więc Jezabel znała Prawo i sprytnie tę znajomość wykorzystała do swoich niecnych celów. W podobny sposób, tysiąc lat później, wykorzystał spisane Słowo Boże diabeł, gdy cytując fragmenty Pisma, próbował skłonić Go do grzechu (zob. Mt 4:1-11; Łk 4:1-13).

Ostatecznie Achab dostał to, czego tak bardzo pragnął:

(1 Krl 21:15–16) 15 A gdy Jezabel usłyszała, że Nabot został ukamienowany i umarł, powiedziała do Achaba: Wstań, weź w posiadanie winnicę Nabota Jizreelity, której nie chciał dać ci za pieniądze. Nabot bowiem nie żyje, ale umarł. 16 Kiedy Achab usłyszał, że Nabot umarł, wstał i poszedł do winnicy Nabota Jizreelity, aby ją wziąć w posiadanie.

Jednak aby król Achab mógł przejąć tę ziemię, musieli zginąć również spadkobiercy Nabota — mamy o tym wzmiankę w Drugiej Księdze Królewskiej:

(2 Krl 9:26) Z pewnością widziałem wczoraj krew Nabota i krew jego synów — mówi PAN. (…)

Tak więc wskutek matactw żony Achaba, został zamordowany nie tylko Nabot, ale i jego synowie.

Warto w tym miejscu dodać, że Jezabel była księżniczką Fenicką, córką króla Sydończyków (Sydon to jedno z najstarszych miast Fenickich, które było położone ma wybrzeżu Morza Śródziemnego, na zachód od pasma Gór Libanu, między Tyrem a Bejrutem, około 35 km na północ od Tyru). Małżeństwo takie było w Prawie surowo zabronione:

(Wj 34:14–17) 14 Nie będziesz oddawał pokłonu innemu bogu, bo PAN, którego imię jest Zazdrosny, jest Bogiem zazdrosnym; 15 Abyś nie zawierał przymierza z mieszkańcami tej ziemi, abyś — gdy oni popełniają nierząd ze swymi bogami i składają ofiary swym bogom — nie został zawołany, by jeść z ich ofiar; 16 I nie brał spośród ich córek żony dla swych synów, a wtedy cudzołożyłyby ich córki ze swymi bogami i doprowadziłyby twoich synów do nierządu ze swymi bogami. 17 Nie będziesz czynił sobie odlewanych bożków.

Wszystkie te zakazy król Achab złamał:

(1 Krl 16:30–33) 30 I Achab, syn Omriego, czynił to, co złe w oczach PANA, bardziej niż wszyscy, którzy byli przed nim. 31 A jakby nie wystarczyło mu popełnianie grzechów Jeroboama, syna Nebata, to jeszcze pojął za żonę Jezabel, córkę Etbaala, króla Sydończyków, i zaczął służyć Baalowi i oddawać mu pokłon. 32 I wzniósł ołtarz dla Baala w domu Baala, który zbudował w Samarii. 33 Achab zasadził też gaj [heb. haaszera].*

* Więcej o Aszerach w artykule Królowa niebios.

Jednak radość Achaba z posiadania upragnionego kawałka ziemi, który miał wkrótce stać się przypałacowym ogródkiem króla, była krótka. Zmąciła ją wizyta proroka Eliasza, którego Bóg posłał do Achaba z następującymi słowami:

(1 Krl 21:19–27) 19 I powiesz takie słowa: Tak mówi PAN: Czy zabiłeś i wziąłeś w posiadanie? Powiesz mu jeszcze: Tak mówi PAN: Na miejscu, gdzie psy lizały krew Nabota, psy będą lizać twoją krew, właśnie twoją. 20 (…) zaprzedałeś się, aby czynić zło na oczach PANA. 21 Oto sprowadzę na ciebie zło i usunę twoich potomków, i wytępię z domu Achaba każdego, aż do najmniejszego szczenięcia, każdego więźnia i opuszczonego w Izraelu. 22 (…) z powodu obrazy, którą pobudziłeś mnie do gniewu i przywiodłeś Izraela do grzechu. 23 Także o Jezabel PAN powiedział: Psy zjedzą Jezabel przy murze Jizreel. 24 Tego, kto z domu Achaba umrze w mieście, zjedzą psy, a tego, kto umrze na polu, zjedzą ptaki powietrzne. 25 Nie było bowiem nikogo takiego jak Achab, kto by się zaprzedał, aby czynić niegodziwość na oczach PANA, do czego skłoniła go Jezabel, jego żona. 26 Postępował bardzo obrzydliwie, chodząc za bożkami całkowicie tak samo, jak czynili Amoryci, których PAN wygnał przed synami Izraela. 27 Kiedy Achab usłyszał te słowa, rozdarł swoje szaty, włożył wór na swoje ciało, pościł, spał w worze i chodził pokornie.

Dopiero w tym miejscu pojawia się w tej historii prawdziwy, szczery post przed Panem…

Osobistej lekturze i wnikliwości czytelnika pozostawiamy odnalezienie w tekście tej opowieści dwunastu elementów, które są typami (zapowiedziami) dwunastu szczegółów z życia Jezusa.

Postscriptum

Termin „synowie Beliala” (heb. bnej welijjaal) odnajdziemy w Biblii dziewięć razy, z czego raz występuje on w liczbie pojedynczej — „syn Beliala” (heb. ben belijjaal), zob. 1 Sm 25:17 (oraz dodatkowo jeden raz w rodzaju żeńskim — „córka Beliala” (heb. bat belijjaal), zob. 1 Sm 1:16). Jest to figura stylistyczna o nazwie metonimia (więcej o tym tutaj) tworząca w tym wypadku zwrot idiomatyczny oznaczający ludzi postępujących niegodziwie. Samo słowo hebrajskie belijjaal o niepewnej etymologii nie posiada również jasnego dla językoznawców znaczenia. W zależności od przyjętego źródłosłowu może oznaczać:
– bezwartościowość — hebr. beli („bez”) + jaal („korzyść, zysk”);
– to, co nie odnosi zwycięstwa, stąd: niegodziwość — heb. beli („bez”) + alah („iść w górę, wzrastać, wznosić się”);
– miejsce, z którego nie można się wznieść (etymologia jak wyżej, tym razem sens nawiązujący do Akkadyjskiej koncepcji świata podziemnego — ziemi, z której nie ma powrotu;
– abstrakcyjne określenie świata podziemnego — słowo belijjaal wywodziłoby się od imienia Akkadyjskiej bogini Belili;
– inne imię Azazela (pana kozłów) — heb. baal („pan”) + jael („dziki kozioł”);
– wreszcie — jak w zachowanej literaturze pseudoepigraficznej — belijjaal (Belial) jest imieniem samego diabła.

A zatem „syn Beliala” to człowiek pozbawiony moralności, nikczemny, podły, niegodziwy i zasługujący na pogardę, ale także pusty, bezwartościowy, bezużyteczny, żyjący bez celu i sprzeciwiający się Bogu syn diabła. To ostatnie znaczenie jest w pewien sposób powiązane z rabinicznym wyjaśnieniem znaczenia zwrotu bnej welijjaal — „ci, który zrzucili jarzmo niebios z barków” (zob. Talmud Babiloński, Traktat Sanhedryn, 111B). W tekście biblijnym mamy też zwrot „człowiek/ludzie Beliala”, który posiada identyczne znaczenie jak „synowie Beliala”. Znajdziemy go na przykład w jednym z wersetów rozważanej wyżej historii Nabota:

(1 Krl 21:13) Potem przyszło dwóch synów Beliala [heb. bnej welijjaal] i usiadło przed nim. Ci niegodziwi ludzie [heb. ansze habbelijjaal] zaświadczyli przeciwko niemu, czyli przeciw Nabotowi, przed ludem, mówiąc: Nabot złorzeczył Bogu i królowi. I wyprowadzili go za miasto, i ukamienowali go, i umarł.

W Biblii odnajdziemy też inne wyrażenie ze słowem belijjaal, występujące tylko jeden raz, a mianowicie lewaw welijjaal — „niegodziwe serce”, które przetłumaczone dosłownie brzmiałoby „serce Beliala”, a w kontekście można by, wykorzystując polskie idiomy, przetłumaczyć pierwszą część zacytowanego niżej wersetu w ten sposób: „Strzeż się, nie bądź człowiekiem bez serca” lub „Strzeż się, abyś nie myślał jak człowiek, który ma serce z kamienia”. Ponieważ przekład UBG jest tu nieprecyzyjny, podajemy ten werset z Księgi Powtórzonego Prawa według Biblii Brzeskiej oraz King James Bible:

(Pwt 15:9 BB 1563) Ostrzegajże, aby w tobie nie była taka niepobożność serca twego, żebyś rzec miał: Przychodzić siódmy rok odpuszczenia. Abyś się przeto zmiłować nie miał nad ubogiem bratem twojem nie chcąc mu nic dać, boby się uskarżał na cię przed Panem, a tak byś grzech miał.

(Deut 15:9 KJV 1900) Beware that there be not a thought in thy wicked heart [heb. im lewowcha welijjaal], saying, (…)

Takie ostrzeżenie zapisane przez Mojżesza w Księdze Powtórzonego Prawa przywodzi na myśl słowa proroka Jeremiasza, wypowiedziane prawie tysiąc lat później:

(Jr 17:9–10) 9 Najzdradliwsze ponad wszystko jest serce i najbardziej przewrotne. Któż zdoła je poznać? 10 Ja, PAN, badam serca i doświadczam nerki, aby oddać każdemu według jego dróg i według owocu jego uczynków.

  • Ilustracja pochodzi z: The Illuminated Bible, containing the Old and New Testaments, translated out of the original tongues, and with the former translations diligently compared and revised . . . embellished with sixteen hundred historical engravings by J. A. Adams, more than fourteen hundred of which of which are from original designs by J. G. Chapman. New-York, Harper & Brothers, Publishers, 82 Cliff-Street, 1846.
  • Wszystkie cytaty (chyba, że zaznaczono inaczej) pochodzą z tzw. Uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej (2017). Pismo Święte. Stary i Nowy Testament, pilnie i wiernie przetłumaczone w 1632 roku z języka greckiego i hebrajskiego na język polski z uwspółcześnioną gramatyką i uaktualnionym słownictwem. Toruń: Fundacja Wrota Nadziei.
  • Cytaty oznaczone (KJV 1900) pochodzą z The Holy Bible: King James Version. (2009). (Electronic Edition of the 1900 Authorized Version). Bellingham, WA: Logos Research Systems, Inc.
  • Ewentualne odstępstwa od opublikowanego w UBG i KJV tekstu są niezamierzone i są jedynie wynikiem pomyłek podczas kopiowania lub redakcji tekstu w wersji elektronicznej.
część 5 tutaj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *